Do odważnych świat należy…

   Najmłodsi uczniowie naszej szkoły w dn. 19-20.06.2015 r. wyruszyli na swój pierwszy w życiu klasowy biwak. Ktoś pomyśli, jak to pierwszaki na biwaku, a no właśnie najmłodsi to wcale nie znaczy słabeusze, czy beksy. Uczniowie klasy IH to SUPERDZIECIAKI, którym niestraszny deszcz, komary i spanie w śpiworach.
   W piątkowy poranek, zaopatrzeni w kalosze, śpiwory i dobry humor wyruszyliśmy autobusem do Borowa. Po przyjeździe były zabawy na świeżym powietrzu - skoki na skakance, gra w piłkę nożną i wiele innych. Po obiedzie zaliczyliśmy długi spacer po lesie, a po powrocie bawiliśmy się w kreatorów mody. Był pokaz mody prześcieradłowej, a na koniec wyczekiwane ognisko z pieczeniem kiełbasek pod czujnym okiem wychowawczyni i rodziców.
   Grzeczne dzieci przed snem słuchają bajek, więc i klasa IH wysłuchała „Brzydkiego Kaczątka” i po szybkiej toalecie wieczornej wskoczyła w śpiwory. Nocka była spokojna, dlatego nasze skowronki obudziły się baaardzo wcześnie i zaczęły kolejny dzień biwaku. Po pysznym śniadaniu przygotowanym przez mamy, wyruszyliśmy do lasu i spędziliśmy wspaniałe przedpołudnie na łonie natury. Zabawom nie było końca, rodzice przygotowali kolejne ognisko, strącaliśmy piniatę i ganialiśmy po łące w poszukiwaniu koników polnych. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy i nasz biwak jest już wspomnieniem. Po południu wróciliśmy do Drawska, które przywitało nas deszczem.
   W przyszłym roku z pewnością zorganizujemy jakąś niesamowitą wyprawę, bo wszyscy już wiemy, że IH dała radę. Dziękujemy Wszystkim, którzy pomogli nam w zorganizowaniu naszego biwaku.
 
Magdalena Żoch, Anna Gorczyca