wysłany przez adminR
na pon., 24.11.2014
W piątek 21 listopada obchodziliśmy w naszej szkole Dzień Życzliwości i Pozdrowień… czyli taki dzień bycia dla siebie miłym, mówienia sobie „cześć”, dzień dobry” „witam…”
Ktoś powie: „Przecież to normalne. Przecież codziennie tak robimy”…
A może jednak nie codziennie…
Może ten, kto wymyślił to święto uznał, że w dzisiejszym zabieganym świecie zapomnieliśmy o zwykłych gestach, o prostych słowach, o uśmiechu i o codziennej życzliwości…
I w ten sposób chciał nam o tym przypomnieć...
W piątek staraliśmy się więc być dla siebie bardziej mili niż zwykle, uśmiechaliśmy się do siebie…
A wyrazem naszej wzajemnej życzliwości były przypięte do ubrań uśmiechnięte żółte buźki…
W ten sposób wpuściliśmy trochę słońca i ciepła do naszej szkoły i do naszych serc…
SU, I. Sadowska, I. Golińska