Wiedza poważna trochę niepoważnie

Fizyka, choć trudna, jest niezmiernie ciekawa. Przekonała się o tym grupa blisko sześćdziesięciu uczniów podczas zajęć warsztatowych, które składały się z dwóch części: spotkanie z iluzją oraz doświadczenia Szalonego Naukowca. A to wszystko w Mieście Nauki wystawie Muzeum Narodowego w Szczecinie, niesamowitym świecie dla głodnych wrażeń młodych odkrywców.
 
Iluzja to oszukiwanie mózgu. Lustra, kostki, pryzmat, rysunki „niemożliwe” dostarczyły nam wiele radości i zaskakujących wrażeń. Dowiedzieliśmy się, jak łatwo wprowadzić w błąd nasz najdoskonalszy narząd. Hitem okazał się domek kręcący się wokół własnej osi, w którym błędniki szalały.
 
W laboratorium Szalonego Naukowca przywitała nas cewka skonstruowana przez Nikola Teslę – przyrząd służący do inicjowania sztucznych wyładowań elektrycznych. Błyskawice „tańczyły” do melodii z „Gwiezdnych wojen” i „Piratów z Karaibów”. Następnie przyszedł czas na doświadczenia z ciekłym azotem, metanem i wodorem. Można było posmakować mrożonych chrupek kukurydzianych, po których puszcza się dym nosem, zobaczyć jak na kawałki rozpada się parówka
i jak można „ugotować” jajko w - 200°C. Mierzyliśmy także temperaturę uczuć. Były bańki mydlane wypełnione metanem i wodorowe balony, które pękały z wielkim hukiem.
 
Na zakończenie naszej wycieczki zwiedziliśmy jeszcze sale muzealne pełne eksponatów
o tematyce sakralnej i marynistycznej.
 
W przyszłym roku ma zostać otwarta nowa wystawa Miasta Nauki, którą zapewne też odwiedzimy.
 
Oto nasze wspomnienia z wycieczki:
 
 
Joanna Kruczek, Krystyna Janusz, Anna Skrzypiec, Marta Zębała, Grzegorz Kruczek